Chciałbym bardzo serdecznie podziękować klubowi Retro za niezapomniane emocje Andrzejkowe i cenną życiową lekcję. Zawsze uważałem, że nikt za darmo w życiu nie dostał. Żyłem w tym przekonaniu i nieświadomości aż do wczoraj… Dzięki wspaniałej organizacji i „elitarnej” ochronie. Wszystko było w miarę dobrze, jednak po północy zaczęły się pierwsze przepychanki. Początkowo próżno było szukać ochrony, a wzajemne niesnaski rozwiązywali sami goście między sobą, przy pomocy znajomych i osób będących w pobliżu. Z czasem jednak utarczki zaczęły przybierać na częstotliwości i mocy, dlatego też postanowiliśmy wraz z moja narzeczoną opuścić ten „wspaniały” lokal. Oczekując w kolejce do szatni za okryciami obok wywiązała się bójka. Ochrona zareagowała tym razem bardzo szybko, szkoda tylko, że swoim polem rażenia objęła wszystko i wszystkich dookoła. Zostałem bardzo sprawnie złapany od tyłu i znakomicie przyduszony przez jednego z ochroniarzy. Duszenie było tak znakomite, że było mi blisko do tzw” odpłynięcia”. Pytanie tylko o celowość zastosowania tak dosyć drastycznego środka przymusu bezpośredniego w stosunku do osoby, która była po pierwsze zupełnie trzeźwa, tyle co zakończona kuracja antybiotykowa plus prowadzenie samochodu w owym wspaniałym dniu, po drugie nie była agresywna i nie szamotała się po pierwszym chwycie ochroniarza, a po trzecie i najważniejsze, nie brała udziału w bójce, tylko znalazła się w nieodpowiednim czasie w złym, od tej pory klub Retro takim w moim mniemaniu będzie, miejscu. Rozumiem, że panowie naładowani testosteronem muszą jakoś rozładować napięcie, frustracje życiowe i inne rodzaju niepowodzenia. Jednak zasadniczym pozostaje pytanie czy takie osoby są odpowiednie, aby sprawować pieczę nad innymi ludźmi, śmiem wątpić.

Pseudo ochrona RETRO ,., ,,, biją katują ,,, uwaga,, zero profesjonalizmu ,,, zwykłe bandyctwo,., szukają problemu ,, czepialscy ,, panoszą się ,,, pozerzy ,,, i ta wódka ,.,., z mety ,., sanepid trzeba powiadomić ./.i prokuraturę !!!!

Przekopali chłopaka szczupłego, niskiego, powalili na podłogę przy okazji kilku uczestników zabawy ucierpiało. Trzeba od razu dzwonić po odpowiednie służby. Jak kark z ochrony poleży chwile skuty kajdankami na ziemi to może zmądrzeje.

Miałam niestety okazje przyglądać się bójce, w której sama przy okazji oberwałam. Reakcja ochrony strasznie opóźniona. |Właściwie żadna.Spełniają tam role posągów- ochroniarzy- prowizorek!!Masakra jakaś!!!!

ochrona poniżej poziomu! wyjątkowe chamstwo!!!