Nowonarodzony
Opis spektaklu
Bohater snuje opowieść o swojej rodzinie – o pradziadku, wujku Alojzym, o czeskiej babci Haneczce, o ojcu i w końcu o sobie samym. Znakomicie napisane, osadzone w hrabalowskim klimacie wspomnienia rodzinne są tylko pretekstem do rozważań na temat społeczeństwa. To niezwykle gorzkie wypunktowanie naszych narodowych wad, kompleksów i specyficznej mentalności („Moja ojczyzna, to szatański urok luksusowych perfumerii. Blask zdumiewających fatamorgan. Miraż szklanych domów i skórzanej tapicerki (…) Moja ojczyzna to fantom. Krew i błoto. To radosny skowyt wiejskich psów”).
W „Nowonarodzonym” bardzo widoczne jest także zderzenie duchowości z komercjalizacją i prozą naszego życia. Wewnętrzne, niezwykle intymne, niekiedy dramatyczne wspomnienia bohatera przerywane są brutalnie co jakiś czas dźwiękiem telefonu komórkowego. Bliżej niezidentyfikowany głos po drugiej stronie aparatu proponuje przedświąteczne bonifikaty i promocje w „sklepie nie dla idiotów”.